Twitch to platforma głównie kojarzona z gamingiem i e-sportem, lecz obecnie kategoria 'just chatting' zdobywa największą popularność. Tutaj nie tylko gracze znajdują swoje miejsce, ale również celebryci, politycy i dziennikarze mogą liczyć na zainteresowanie publiczności.

Podczas pandemii, kiedy świat był zmuszony pozostać w domu, Twitch odnotował oszałamiający wzrost oglądalności o 45%. Było to naturalną reakcją na ograniczenia, kiedy ludzie szukali rozrywki i sposobów na utrzymanie społecznych interakcji.

Dzisiejszy krajobraz drastycznie się zmienił. Twitch był świadkiem sporych wewnętrznych zmian, odejścia wielu czołowych twórców, zamknięcia działalności w Korei Południowej - kluczowym regionie dla e-sportu - oraz przeszedł przez dwie znaczące fale zwolnień.

Ostatnia z nich, która miała miejsce w styczniu 2024, pozbawiła pracę jednej trzeciej załogi. 

Firma znalazła się w pułapce. Próbuje poszerzyć swoją ofertę w stronę mainstreamu, tylko po to, by moment później wrócić do swoich głównych odbiorców - społeczności graczy.

Niedawne zwolnienia mogą dać promyk nadziei na powstrzymanie upadku platformy, jednak powrót na szczyt będzie trudny.

JUSTIN.TV

Twitch powstał jako Justin.TV w 2007 roku. Działał jako strona do transmisji na żywo, bez żadnej specjalizacji. Rosnąca popularność gier na świecie i wzrost oglądalności tej kategorii na stronie doprowadził do stworzenia odrębnej usługi – TwitchTV.

W 2014 roku zmienili nazwę na Twitch Interactive i skupili się na grach wideo. W tym samym roku eksplodował fenomen "Twitch Plays Pokémon", gdzie gracze wykorzystywali czat na żywo do wspólnego grania, co podbiło popularność koncepcji streamów z gier wideo w mainstreamie, oraz rozpoznawalność samej platformy.

Ten skok zwrócił uwagę Amazona, który kupił firmę za 900 milionów dolarów. Wtedy platformę odwiedzało ponad 55 milionów unikalnych użytkowników. W kolejnych latach zarówno Twitch, jak i sektor e-sportu stały się branżami wartymi miliardy dolarów. To na Twitchu były pokazywane główne turnieje (na YT także, ale to Twitch wiódł prym w oglądalności).

Kariera Richarda Blevinsa, znanego jako Ninja, dobrze odzwierciedla całą historię platformy. Kiedy Amazon przejął startup, a Ninja streamował głównie gry typu battle royale, gdzie zwycięża ostatni ocalały gracz (PUBG, Fortnite) jego popularność stopniowo rosła. Momentem przełomowym był 2018 rok, gdy streamował i grał z Drake’em (raperem), Travisem Scottem (raperem) i Ju-ju Smith Schusterem (graczem NFL). Po tym jego kariera wystrzeliła w kosmos. Do takiego poziomu, że pojawił się w reklamie podczas Superbowl LII.

Ninja otrzymał umowę na 20 milionów dolarów za przejście do Mixera, konkurencyjnej platformy od Microsoftu, która obecnie już nie istnieje. Ta umowa otworzyła całkowicie nowy horyzont dla streamerów Twitcha.

Rok później nastąpiła pandemia, która zamknęła miliony ludzi w ich domach. Platformy streamingowe, w tym Twitch, przeżywały swoją drugą młodość, stając się głównym miejscem rozrywki.

The pandemic was a gold mine for Twitch, as the streaming platform struck viewership gold. Compared to January 2020, Twitch viewership increased by over 117%, and by December 2020, the hours watched threshold had crossed 2 billion hours.

Część osób wewnątrz firmy twierdzi, że choć pandemia miała ogromny wpływ na wzrosty, to nie była jedynym czynnikiem tego sukcesu. Użytkownicy coraz częściej skłaniają się ku treściom wideo, nawet tym długim.

ZOSTALI W TYLE

Problem był inny – Twitch mimo osiągnięcia szczytu spoczywał na laurach. Jego konkurencja – YouTube, Netflix, a teraz także TikTok, skupiali się nie tylko na funkcji oglądania “na żywo”, lecz umiejętnie dostosowali swoje długie treści, głównie pod VOD.

W odpowiedzi na rosnącą konkurencję, Twitch wprowadza nowości. Platforma testuje wersję beta nowej funkcji "Chat & Events", która ma na celu ujednolicenie interfejsu użytkownika i wprowadza bardziej intuicyjny pulpit nawigacyjny. W sierpniu zaprezentowano również "Discovery Feed", inspirowany TikTokiem, ale dedykowany klipom z Twitcha, ułatwiający odkrywanie nowych treści.

Podobnie jak YouTube, który rozszerzył swoje treści i w 2022 roku stał się jedną z najpopularniejszych platform do oglądania na telewizorach, obok Netflixa, Twitch stoi przed wyzwaniem dywersyfikacji swojej oferty.

Jednak w porównaniu z YouTube, Twitch wciąż pozostaje w tyle. Pojawiały się pogłoski, że planowali stworzenie studia produkującego treści, ale w 2020 roku projekt ten został nagle porzucony przez Amazona po negatywnej prasie skierowanej na platformę. 

Oprócz samej dywersyfikacji ofert, platformie brakuje ważnych funkcji do rozwoju społeczności.

Przy milionowej liczbie oglądających z dostępem do chatu to oczywiste, że znajdziesz tam cały przekrój zachowań – również tych negatywnych. Wzrost oglądalności Twitcha w czasie pandemii COVID-19 uwydatnił istniejące problemy. Tarcia między społecznościami się nasiliły. Funkcja "raid", pierwotnie zaprojektowana do wspierania twórców poprzez kierowanie widzów na ich streamy, zaczęła być nadużywana do nękania innych streamerów i oglądających. Chociaż Twitch zadeklarował pracę nad ulepszeniem narzędzi zarządzania społecznością, negatywne skutki dla reputacji platformy stały się oczywiste.

Do roku 2022, Twitch zanotował spadek oglądalności z 24 miliardów do 21,5 miliarda godzin. Dodatkowo, napięcia między platformą a jej czołowymi twórcami tylko się nasilały.

Prosta nawigacja na platformie, choć początkowo przynosiła zamierzone efekty, teraz ograniczała jej rozwój. Trudno jest odkrywać nowe treści, co bezpośrednio wpływa na spadki zainteresowania oglądających i gorsze wyniki streamerów.

Utrzymanie dużej widowni na czacie na żywo podczas kolejnych streamów to również wyzwanie. Stąd wielu znanych streamerów przeniosło komunikację na Discorda, gdzie rozmawiają codziennie ze swoją społecznością i wrzucają powiadomienia o nadchodzących transmisjach.

Amazon i Twitch próbowali to nieudolnie zmienić. Korporacja rozważała przejęcie Discord za 10 miliardów dolarów. Jednak temat upadł a od 2020 widać znikomy postęp platformy. Po otwarciu świata na nowo, użytkownicy coraz mniej angażują się na platformie. Jest mniej streamujących i subskrybentów, co stopniowo prowadzi do upadku Twitcha.

ZMIANY NA GORSZE

Sytuacja pogorszyła się w marcu 2023 roku, kiedy to Emmet Shear zrezygnował ze stanowiska CEO, a niedługo później firma zdecydowała się na zwolnienie 35% swojej załogi.

W czerwcu Twitch podjął próbę wprowadzenia kontrowersyjnej polityki reklamowej, która spotkała się z natychmiastowym sprzeciwem społeczności. Nowe wytyczne dotyczyły między innymi ograniczenia umieszczania nieefektywnych już "wypalonych" reklam wideo oraz wprowadzenia nowego limitu rozmiaru logotypów marek na ekranie, ograniczającego je do 3% powierzchni ekranu.

Takie działania wywołały oburzenie wśród twórców, co zmusiło Twitcha do wycofania się z tych zmian po gwałtownym sprzeciwie społeczności. Wprowadzenie proponowanych zasad reklamowych znacząco ograniczyłoby możliwości generowania przychodów przez twórców.

Nowy dyrektor generalny, Dan Clancy, publicznie przeprosił za popełnione błędy. Według Bloomberga, Clancy osobiście spotykał się z twórcami, aby naprawić nadszarpnięte relacje.

Ta próba była początkiem zmian.

Twitch zdał sobie sprawę z rosnącej konkurencji ze strony YouTube. Postanowił skoncentrować się na swojej głównej domenie – grach wideo i budowaniu społeczności wokół swoich najpopularniejszych twórców, aby zwiększyć sprzedaż. Firma wreszcie doceniła wartość społeczności, którą budowała przez lata. 

Pojawiła się jednak blokada – Amazon uwielbia mieć wszystko na wyłączność, co blokuje rozwój platformy.streamingowej.

Korporacja często narzuca rygorystyczne klauzule o zakazie konkurencji dla swoich marek, co znacząco wpłynęło na Twitcha. Przez takie podejście konkurencja odjechała platformie, a widzący to streamerzy zaczęli masowo odchodzić. 

W czerwcu 2022 Félix Lengyel, znany jako xQc, podpisał wielomilionową umowę na streamowanie na Kick. We wrześniu 2022 r. Richard "Ninja" Blevins zerwał umowę na wyłączność z Twitchem, decydując się na streamowanie na wielu platformach. To zmusiło ich do złagodzenia reguł, by uniknąć exodusu twórców – choć i tak kilka gwiazd e-sportu porzuciło ich dla YouTube’a.

Dodatkowo, w grudniu Twitch zamknął swoje biuro w Korei Południowej, kluczowym regionie dla gamingu.

Firmie brakuje jednej spójnej wizji, co prowadzi do nieefektywnego zarządzania. Czy Twitch całkowicie upadnie? Pewnie nie, ale dystans do konkurencji może być za duży, by ponownie zostać liderem w branży.

Mimo trudności, Twitch ma swoje sukcesy, jak np. La Velada del Año III – wydarzenie bokserskie z udziałem streamerów, które zgromadziło rekordową liczbę widzów.

Wydaje się, że robią jeden krok do przodu i dwa do tyłu i na razie nic nie zapowiada, że ta formuła miałaby się zmienić.

Maciej Marek

Główne źródła:
LINK 1
LINK 2
LINK 3

💡DOŁĄCZ DO TREBITA

Oficjalnie wystartowaliśmy z naszym nowym projektem: TREBIT, czyli Trendy Biznes Technologia

Obejrzyj nagranie z premiery TREBIT 

Omówiliśmy 8 najważniejszych (według nas) trendów na 2024 rok.

Przedstawiliśmy ideę TREBITa i ogłosiliśmy nabór dla "członków-założycieli" TREBIT.

Jest to jednorazowa akcja tylko na czas premiery. 

Pełny opis i benefity w nagraniu z premiery. 

Dostępne są 333 miejsca. 

=> Tutaj ankieta do zgłoszenia się jako TREBIT Founder
(najpierw obejrzyj nagrania premiery i ofertę)

Na ten moment mamy już 186/333 rezerwacji. 

Ostateczny koniec naboru to 7 luty 2024 g. 21:00. 

📰 NEWSY WARTE TWOJEJ UWAGI

Nowe plany Tesli

Tesla chce rozpocząć produkcję nowego auta elektrycznego w połowie 2025 roku. Pojazd ma mieć nazwę "Redwood". Firma chce produkować 10 000 pojazdów tygodniowo. Jest szansa, że "Redwood" będzie najtańszym modelem wypuszczonym przez Teslę. Ponadto firma Muska planuje stworzyć tanie robotaxi, oparte na schemacie tańszych modeli. Ma to być odpowiedź firmy na tańsze samochody napędzane benzyną i rosnącą konkurencję chińskich, tanich aut elektrycznych.

LINK

Gemini Pro lepszy od GPT-4

Gemini Pro od Google zajął drugie miejsce w rankingu HuggingFace Chat Bot Arena Leaderboard. To drugi najlepszy model Google. Jest szansa, że OpenAI straci pozycję lidera, jeśli nie wprowadzą nowego modelu.Google chce dodać funkcję promptowania bezpośrednio w Google Chrome, by użytkownicy nie musieli przechodzić do innych narzędzi AI.

LINK

Zmiany w OpenAI

OpenAI wrzuciło kilka ogłoszeń. Wprowadzą nowe modele, obniżą ceny GPT-3.5 Turbo i dodadzą nowe metody zarządzania kluczami API. Firma planuje uruchomić GPT-4 Turbo dla szerszej publiki już w najbliższych miesiącach.

LINK

Apple otwiera iPhone na konkurencyjne sklepy aplikacji

Apple ogłosiło plany zmiany zasad dla programistów wypuszczających oprogramowanie wokół iOS w UE. Sklepy z aplikacjami zewnętrznych firm będą po raz pierwszy dozwolone na appleowskim systemie. Deweloperzy mogą korzystać z usług płatniczych Apple lub integrować zewnętrzne systemy. Natomiast wszystkie aplikacje muszą być nadal poświadczone notarialnie przez Apple. Zmiany mają wejść w życie w marcu tego roku, jednak progamiści są sceptyczni wobec tych zmian.

LINK