• TECHNOFOBIA
  • Posts
  • Kłopoty Disneya | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Kłopoty Disneya | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Disney miał stać się hegemonem w sferze streamingu. Przejąć pałeczkę pierwszeństwa od Netflixa i rozdawać karty. Jednak 2022 okazał się trudnym rokiem dla firmy. Ich akcje w tym okresie spadły aż o 41%.

Większość porażek spoczywa na barkach byłego już CEO korporacji – Boba Chapka, który sprawował tę funkcję przez 2 lata. Bardzo burzliwe lata. Chapek był zamieszany w kontrowersje polityczne i oskarżany o słabe zarządzanie PR-em firmy. Do tego doszły tragiczne wyniki finansowe. Wszystko to skłoniło zarząd do podziękowania Bobowi.

A kim jest Iger?

Bob Iger był dyrektorem generalnym Disneya przez 15 lat. Opuścił stanowisko 2 lata temu i został zastąpiony właśnie przez Chapka. Był związany z firmą od ponad 40 lat, a później pełnił funkcję prezesa wykonawczego. Jest odpowiedzialny za nabycie przez firmę m.in. Pixara, Marvela, Lucasfilm i 21st Century Fox.

Według wielu Chapek nigdy nie wyszedł z cienia Igera.

SKĄD TA ZMIANA?

Już we wstępie wspomniałem, że wyniki poprzedniego CEO były słabe. Nie można zapomnieć, że przejął władzę w jednym z najtrudniejszych momentów dla przedsiębiorstwa – kiedy zaczęła się pandemia COVID, a inflacja szalała w najlepsze.

Koronawirus miał znaczący wpływ na przemysł rozrywkowy, w tym na Disneya. Wiele parków tematycznych i kurortów firmy było zamkniętych lub miało ograniczoną pojemność podczas pandemii, co doprowadziło do spadku przychodów.

Jednak problemy Chapka narastały niemal od dnia, w którym objął stery Disneya pod koniec lutego 2020 roku.

Korporacja miała publiczny spór z gubernatorem Florydy – Ronem DeSantis. Jest on odpowiedzialny za wprowadzenie prawa “Don’t say gay” zakazującego nauczania o orientacji seksualnej do trzeciej klasy w szkołach podstawowych.

To wywołało ogromne oburzenie wśród pracowników Disneya. Wielu z nich domagało się reakcji ówczesnego CEO, lecz ten nie odnosił się w ogóle do panującej irytacji, a to jeszcze bardziej ich rozeźliło. Kiedy wreszcie zabrał głos i potępił działania DeSantisa, wywołało to polityczny utarczkę wśród konserwatywnych przedstawicieli. Ci namawiali do bojkotu Disneya – co odbiło się czkawką biznesową, bo firma ma jeden z największych Disneylandów właśnie na Florydzie.

Chapek popadał w kolejne publiczne tarapaty. Wcześniej takie sytuacje praktycznie się nie zdarzały. Kilka miesięcy po publicznym sporze z gubernatorem Florydy zwolnił Petera Rice-a, prezesa Disney General Entertainment, który cieszył się ogromnym poważaniem w branży. Niespodziewane zwolnienie wywołało szok w Hollywood i doprowadziło do dalszej krytyki inwestorów na temat rządów nowego CEO.

To oczywiście nie koniec. Jedną z najgłośniejszych spraw, w które zaangażowany był Chapek, była waśń ze Scarlett Johannson, znanej z roli Black Widow. Aktorka pozwała Disneya, oskarżając go o złamanie kontraktu w momencie, gdy potentat rozrywki zaoferował film w swoim serwisie streamingowym Disney+, gdy ten był jeszcze wyświetlany w kinach. Ta decyzja pozbawiała ją potencjalnych zarobków.

Do tego zewsząd dochodziły informacje o potencjalnych cięciach kosztów w parkach rozrywki i zwolnieniu załogi, przy jednoczesnym podwyższaniu cen biletów.

Każda z tych sytuacji złożyła się na decyzję zarządu o zwolnieniu Boba Chapka.

STREAMING

2022 był zapowiadany jako rok, w którym wyniki finansowe parków rozrywki, filmów, oraz streamingu miały wrócić na właściwe tory.

Disney+ zebrał do tej pory ponad 235 milionów subskrybentów, jednak firma dalej traci pieniądze na tej usłudze. Disneylandy mają wyższe przychody, ale nie przekłada się to kompletnie na wypracowany zysk.

Dochód operacyjny Disneya w czwartym kwartale wzrósł o 1% w porównaniu z 2021 rokiem i wyniósł 1,6 mld dolarów. Oczekiwania inwestorów były zgoła inne – liczyli na 2,3 mld dolarów, czyli 11% wzrostu.

To właśnie streaming jest jednym z najbardziej palących problemów. Disney posiada 3 platformy: Disney+, Hulu i ESPN+. Były CEO wspominał, że ta dywizja ma wygenerować profit dopiero w 2024 roku.“We expect our DTC operating losses to narrow going forward and that Disney+ will still achieve profitability in fiscal 2024, assuming we do not see a meaningful shift in the economic climate”.

Część firmy, która zajmuje się właśnie usługami streamingowymi, zaliczyła w 2022 roku stratę na poziomie 1.5 miliarda dolarów.

To główny powód powrotu Boba Igera – naprawa wydajności finansowej ich platform do streamowania.

Tak skomentowała jego ponowne zatrudnienie Susan Arnold, członkini zarządu:“We believe there is little doubt that investors will applaud this move” – napisała Citi analystJason Bazinet. – “The Street likes Mr. Iger almost as much as we do. We view his return as an unalloyed positive”.

Według analityka Michaela Nathansona z firmy MoffettNathanson, ta zmiana zdecydowanie poprawi humory na Wall Street.

“Magic is back. We raise the valuation multiple to reflect our greater confidence in the company’s trajectory under the leadership of returning CEO Bob Iger. We applaud Disney’s board for the courage to make this change. We would hope and expect that Mr. Iger examines the investment plans at Disney+ and re-focuses their investment on areas of franchise strength and away from broader general entertainment content”.

Rzeczywiście, akcje firmy skoczyły z 91 dolarów do 97 dolarów w zasadzie natychmiast po zatrudnieniu Igera.Jego pierwszym, a zarazem najważniejszym wyzwaniem będzie naprawa usługi streamingowej. Liczba subskrybentów ciągle rośnie i przekroczyła oczekiwania inwestorów, lecz problemem jest jej rentowność. Iger stanie przed zadaniem udowodnienia, że ta usługa może być rentowna i jest w stanie generować stałe wzrosty. Skąd to parcie do streamingu? Disney już jakiś czas temu podjął decyzję, że zainwestuje miliardy dolarów właśnie w ten sektor. Wstępną strategię bazującą na wykorzystaniu własności intelektualnej swoich aktywów, które pozyskali przez ostatnie 15 lat, przygotował właśnie Iger. Celem było przyciągnięcie ogromnej ilości subskrybentów po niższych cenach. Mieli nadzieję, że uzyskają tak dużo subskrybentów, którzy zgodzą się na podwyżki cen, że będą mogli znacząco podnieść rentowność usługi.

Choć byli gotowi na to, że ich streamingowe produkty nie będą z początku odnosić sukcesów, to wyniki finansowe oraz trendy w branży streamingowej zaalarmowały inwestorów, którzy wywierają presję na Disneyu.

Iger, który brał czynny udział w wielu akwizycjach za swojej wcześniejszej kadencji (Pixar, Lucasfilm, czy Marvel) mógłby spróbować pójść tą drogą. Jednak obecnie na rynku nie ma firmy, którą mogliby pozyskać i nie chodzi o możliwości budżetowe. Apple, Amazon czy HBO nie zgodzą się oddać swoich platform, mimo że są one nierentowne. Netflix z drugiej strony, który jest jedyną firmą, zarabiającą na tej usłudze, nie zostanie sprzedany, bo organy antymonopolowe na to nie pozwolą.

Mogą również ograniczyć swoje treści, a skupić się tylko na contencie dla rodziny i dzieci. Dzięki takiemu rozwiązaniu zaoszczędzą część środków, co z pewnością byłoby rozsądnym z finansowego punktu widzenia zachowaniem. Według prognoz, w 2023 roku Disney ma wydać ponad 30 miliardów dolarów na utrzymanie produktu. To dwa razy tyle, ile wydaje Netflix, mimo bazy subskrybentów o podobnej wielkości.

Kolejną opcją jest po prostu utrzymanie obecnej strategii. Podobno „gorsze czasy” dla Disneyowego streamingu już minęły. W najbliższych tygodniach Disney planuje podwyżkę cen na swoich trzech platformach – Disney+, Hulu, ESPN+. Planują, podobnie jak Netflix, wprowadzić ofertę z reklamami. Jeśli przy podwyżkach cen, odpływ subskrybentów nie byłby na wysokim poziomie i zwiększyłoby to ich przychody, to pojawia się światełko w tunelu.

Z samym streamingiem jest związanych jeszcze kilka kwestii, między innymi spadek oglądalności ESPN, który wpływa na cały biznes. Do tego warto dodać kwestię filmów – w 2020 roku 7 filmów stworzonych przez ich studio zarobiło po miliard dolarów. W 2022 tylko dwa filmy zarobiły taką kwotę. Ten spadek pokazuje, jak bardzo streaming i pandemia odwróciły przemysł filmowy. Choć wróciliśmy do kin, to sprzedaż w kasach dalej jest gorsza w porównaniu z latami przed COVID-19.

Teraz firma musi się dowiedzieć, jak duże premiery z takich marek jak Pixar, Marvel i Lucasfilm wpasują się do nowego ekosystemu kinowego.Zadaniem nowego CEO będzie również naprawa PR-u i kultury wewnątrz korporacji. Chapek, nadwyrężył opinię publiczną konfliktami, a także zirytował pracowników. To właśnie marka jest kluczowym elementem dla ich sukcesu, gdzie panuje magiczna, przyjazna rodzinie aura.

Wszystkie, a na pewno najważniejsze zmiany, powinny zadziać się w ciągu dwóch najbliższych lat, bo na tyle Iger wraca (przynajmniej na tę chwilę) do Disneya. Podczas tego okresu, będzie poszukiwał swojego następcy na stanowisko CEO.

Część analityków zastanawia się, czy na pewno sobie poradzi. Cóż, dzięki jego decyzjom, które skupiały się na długofalowej strategii, Disney oddzielił się od reszty stawki korporacji mediowych. Inwestorzy znają go i mu ufają, co ustabilizuje nastroje wokół firmy.

Oczywiście sama jego obecność nie gwarantuje sukcesu. Branża mediów prężnie się rozwija, a problemy Disneya są odczuwalne w całym sektorze. Zarząd wierzy jednak, że to właśnie Bob Iger jest w stanie po raz kolejny poprowadzić ich statek i naprawić bolączki, by wrócili na dobre tory w tych burzliwych czasach.

Maciej Marek

Główne źródła:LINK 1LINK 2LINK 3

Ta sekcja została przygotowana przez naszego partnera Escola

Escola Mobile, czyli wiedza za darmo

Blik — rozmowa mig

Czy podcast to dobry sposób na promocję swojej marki, zarówno osobistej, jak i firmowej? Bez dwóch zdań tak, a świadczą o tym słuchalności popularnych podcastów, w których prowadzący z zaproszonym gościem dzielą się wiedzą.

Dobrym przykładem jest najnowszy odcinek z serii „Escola Mobile”. Gościnią dra Krzysztofa Wojewodzica, CEO spółki technologicznej Escola S.A., jest Monika Król, Wiceprezeska Zarządu Polskiego Standardu Płatności, czyli operatora popularnego systemu BLIK.

BLIK, jak wiecie, to nie tylko superwygodne płatności na smartfonie. Z rozmowy dowiecie się między innymi o tym, jak zarządza się systemem płatności, którym posługują się miliony osób oraz czy prawo bankowe pomaga w tworzeniu fintechów. W którą stronę pójdzie BLIK w najbliższych latach? O tym w rozmowie z Moniką Król. - Do Escola Mobile zapraszamy najciekawsze osoby, pracujące na styku technologii i biznesu - mówi Jędrzej Paulus, odpowiedzialny za produkcję podcastów Escola. W odcinku o budowie tego interesującego fintechu, pomyśle i formach jego użycia.Posłuchajcie sami 

Porozmawiajmy o blockchainie

Drugim najnowszym i wartym polecenia podcastem z serii Escola Mobile jest rozmowa z prof. Krzysztofem Piechem, nauczycielem akademickim, działaczem społecznym, startupowcem i blockchainowcem. Dr Krzysztof Wojewodzic, prezes Escola S.A., rozmawia o technologii blockchain i kryptowalutach, ale z innej strony - nie będzie w rozmowie treści hustlerskich, lambo ani szybkiego zysku. Poruszymy tematy ekologii BitCoina, Web3 oraz blockchainowych wzlotów (i upadków). W rozmowie również o projekcie iVoting i jego wpływu na procesy zarządzania. Posłuchajcie

Technologia w służbie natury

Czy aplikacja mobilna może pomóc utrzymać czyste plaże? Za oknem zima w pełni, ale… problem powróci już za kilka miesięcy. Polska firma technologiczna Escola opracowała aplikację Rydde, dzięki której Norwegowie mogą utrzymywać swój kraj jako nadal piękny zakątek świata. W ten sposób, wykorzystując technologię, możemy pomagać otoczeniu. Rydde to miejsce, w którym można zgłosić swoją akcję sprzątania świata, dołączyć do istniejących akcji lub „adoptować” kawałek Norwegii. Zapraszam do przeczytania przykładu, jak z sukcesem aplikacja mobilna stworzona w Polsce pomaga w utrzymaniu czystych plaży w Norwegii. A może samorządy polskie również wykorzystają ten pomysł nad Bałtykiem?Przeczytajcie artykuł

Warto dodać, że ten pozytywny wpływ firmy Escola na otoczenie został doceniony na ostatniej gali Fast50 Deloitte. Przedstawiciele spółki odebrali statuetkę “Impact Stars”.

Ta sekcja została przygotowana przez naszego partnera Efectownia

AGENCJA MARKETINGOWA KTÓRA DOWOZI EFEKT🔥

efektownia

🔥 Efectownia ➡ agencja marketingowa na miarę Twoich potrzeb!

Strona internetowa, reklamy Google Ads czy Facebook to dziś konieczny element prowadzenia biznesu. Jak w związku z tym wyprzedzić rosnącą praktycznie z dnia na dzień konkurencję w sieci?

Tutaj pojawiamy się my 💁‍♂️ zespół ludzi z pasją, pomysłem, zaangażowaniem i doświadczeniem. Nie ma dla nas niemożliwego, a trudne sprawy załatwiamy po prostu chwilę dłużej, jednak zawsze zgodnie z ustalonym terminem.

✅ Przeprowadzimy audyt techniczny i wdrożymy poprawki, aby Twoja strona spełniała najwyższe standardy SEO.

✅ Zajmiemy się szeroko rozumianym pozycjonowaniem Twojej witryny.

✅ Stworzymy i poprowadzimy dla Ciebie kampanię Google ADS i Facebook Ads.

✅ Poprowadzimy Twój profil w mediach społecznościowych i Google Moja Firma (GMF).

✅ Napiszemy dla Ciebie angażujące treści na stronę.

💻 Oferujemy usługi szeroko rozumianego marketingu internetowego.

Chcesz być numerem jeden w wyszukiwarce, pozostawiając konkurencję w tyle? Nie trać czasu i skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie najlepszy plan działania, który przybliży Cię do sukcesu. Mail: ✉ [email protected]Tel: 📞 785 374 439WWW: 💻 efectownia.pl

Ta sekcja została przygotowana przez naszego partnera DAC.digital

Cześć!

Z tej strony eksperci z gdańskiej firmy IT - DAC.digital. Specjalizujemy się w tworzeniu dedykowanych rozwiązań IT m.in. dla branży logistycznej, med tech oraz rolnictwa.

Jesteśmy tu po to, by podzielić się z Wami naszą wiedzą i przybliżyć Wam świat technologii od wewnątrz. Dowiecie się m.in. jak technologia zmienia dzisiejszy świat, jak może zmienić Wasz biznes i jakie technologiczne trendy zdominują w przyszłości naszą rzeczywistość. Poruszymy spektrum tematów: od sztucznej inteligencji i nieoczywistych kierunków jej rozwoju, przez nowinki ze świata gamingowego po rewolucyjny wpływ IoT na wszystkie branże.Czas na nasz pierwszy tekst!

Jak technologia kreuje przyszłość biznesu?10 technologicznych trendów, które są kluczowe dla rozwoju firm i gospodarek na świecie

Od automatyki przemysłowej po ludzkie implanty i eksplorację głębokiej przestrzeni kosmicznej, technologie takie jak sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe, systemy wbudowane (ES), internet rzeczy (IoT) i ich kombinacje otwierają nowe drzwi do niezbadanych granic. Kolosalne zasługi za ten szybki rozwój technologiczny należą się rynkom globalnym, które zmuszają firmy do innowacji i wyprzedzania konkurencji. Oto 10 najważniejszych trendów technologicznych na najbliższe dziesięć lat, które odegrają kluczową rolę we wspieraniu firm i gospodarek w rozwoju.

Artykuł jest napisany w języku angielskim

NEWSY WARTE TWOJEJ UWAGI

Mastodon pozostaje niezależnyW ostatnich miesiącach Mastodon odrzucił ponad pięć ofert inwestycyjnych od firm VC. Jego założyciel i jedyny udziałowiec, Eugen Rochko, zobowiązał się do ochrony statusu Mastodona jako organizacji non-profit. Platforma odnotowała wzrost liczby użytkowników z 300 000 do 2,5 miliona w okresie od października do listopada. Jej niezależność i wybór stylów moderacji na serwerach jest częścią jej atrakcyjności. Mastodon opiera się na darowiznach, z których Rochko płaci sobie obecnie 2 900 euro miesięcznie.LINKCzas zwolnień w Google?Pracownicy Google'a są zaniepokojeni nowym systemem oceny pracowników, który może zostać wykorzystany do robienia czystek wśród pracowników. W liście do wiceprezesa firmy pracownicy zauważyli, że niektórzy menedżerowie byli agresywnie naciskani, by rygorystycznie ocenić pracowników. Ci są coraz bardziej zaniepokojeni decyzjami kierownictwa, które mogą skutkować szerszymi zwolnieniami. Firma do tej pory unikała redukcji zatrudnienia na dużą skalę, w przeciwieństwie do innych dużych firm technologicznych.LINKProblemy z iPhonem 14Apple podobno jest poważnie zaniepokojone wydajnością iPhone'a 14 Plus. Firma rozważa zmianę linii iPhone'ów w przyszłym roku. Może jeszcze bardziej zróżnicować modele Pro i non-Pro lub obniżyć cenę modelu Plus. Może to oznaczać, że standardowy iPhone również może doczekać się obniżki ceny.LINKTesla sprzedaje się najlepiej w EuropieTesla Model Y została najlepiej sprzedającym się samochodem w Europie w listopadzie. Firma dostarczyła w ubiegłym miesiącu w Europie 19 144 pojazdy Model Y. Gigafactory Berlin produkuje obecnie 3 000 pojazdów Model Y tygodniowo. Tesla wkrótce będzie w stanie wyprodukować ponad 100 000 pojazdów Model Y miesięcznie.LINKOpenAI kontra GoogleOpenAI uruchomiło w tym roku DALL-E 2 i ChatGPT, pokazując szerokiej publiczności możliwości AI. Otwarcie dostępu beta do swoich modeli w zasadzie dla każdego pozwoliło wielu osobom po raz pierwszy doświadczyć możliwości AI. OpenAI prognozuje 1 miliard dolarów przychodów do 2024 roku. Google bardzo powoli wypuszcza swoje modele generatywne, ale prawdopodobnie w 2023 roku wypuści swój produkt, by konkurować z OpenAI.LINK