Największe amerykańskie korporacje technologiczne są warte obecnie (początek maja 2021 roku) osiem bilionów dolarów (Facebook 923 mld $, Apple 2.2 biliona $, Amazon 1.7 biliona $, Microsoft 1.9 biliona $ i Google 1.6 biliona $). Ich wycena urosła w czasie pandemii - Apple +54% w ujęciu rok do roku a Amazon poprawił swoje wyniki sprzedażowe "tylko" 44%.

Dolina Krzemowa wypłaca nagrody, kolejni pracownicy startupów stają się milionerami a przy tych samych budynkach w których mieszczą się firmy warte miliardy śpią na ulicy bezdomni, których nie stać ani na opiekę zdrowotną ani nawet wynajem kawałka mieszkania (bo ceny poszły w górę ponieważ rynkiem najmu w San Francisco rządzą młodzi milionerzy ze startupów).

Od dawna twierdzę, że każdy kto tworzy obecnie technologię powinien mieć w sobie ciekawość świata i poduczyć się socjologii i ekonomii żeby umieć przewidzieć konsekwencje swojego dzieła.

Bo nawet najmniejsze produkty czy usługi z czasem mogą zamienić się w motyla, którego ruch skrzydeł tworzy tornada.

Czasami kilka linijek kodu czy niszowy pomysł dzięki współczesnym mediom i internetowi może zmienić się w globalną firmę której usługi będą dostępne wszędzie - tak samo jak i zmiany jakie wywołuje. Bardzo dobrze o tym wiedzą twórcy Amazona, Ubera, Robinhooda czy Airbnb.

Do problemów związanych z rosnącą dominacją Big Tech doszła obecnie pandemia a właściwie jej gospodarcze skutki. Prezydent Joe Biden postanowił zaryzykować bardzo dużo i zmienić stan gry.

W USA trwa ogromny eksperyment społeczno-gospodarczy - amerykański rząd zadłużył się (albo mówiąc żargonem ekonomicznym: zastosował luzowanie ilościowe) na astronomiczną kwotę. Pakiet, który uruchomił Biden w sumie kosztował już 22% amerykańskiego PKB.

Prawie cztery biliony dolarów wrzucone do amerykańskiej gospodarki, która w szczycie notowała 20% bezrobocie w związku z lockdownem i pandemią.

Jeśli ten plan się powiedzie to Joe Biden będzie wymieniany jako jeden z prezydentów amerykańskich, który uratował kraj przed katastrofą niczym Franklin D. Roosevelt i jego New Deal.

Ale jeśli przegra to na katastrofie USA skorzystają Chińczycy i zamienia się miejscami z Amerykanami w globalnej układance potęg gospodarczych. Tak więc gra toczy się o dużą stawkę.

Wygląda też na to, że tym razem to nie firmy i korporacje otrzymają te pieniądze tylko amerykańskie rodziny i samorządy. Co szokujące dla większości obserwatorów rynku w USA zaczyna odchodzić się od patrzenia na gospodarkę przez pryzmat firm i ich dobrobytu.

Widząc jak bardzo wzbogaciły się amerykańskie spółki technologiczne można odnieść wrażenie, że "skapywanie" ("trickle-down economics" wymyślone za rządów prezydenta Reagana) przybierze na sile i zamieni się w wodospad. Nic bardziej błędnego. Po raz kolejny tylko udowadniamy sobie, że taki rodzaj dystrybucji nie działa.

Korporacyjna Ameryka nauczyła się cięcia kosztów i maksymalizacji zysków - tak było po kryzysie finansowym z 2008 roku i tak jest obecnie. Najbardziej poszkodowani są pracownicy niskiego i średniego szczebla, nauczyciele czy urzędnicy ale i cała amerykańska klasa średnia.

Zarobili i swój majątek pomnożyli z sukcesem te firmy, który tną przywileje socjalne, nie pozwalają na tworzenie związków zawodowych i zmuszają pracowników do stawania się "firmami" co pozwala lepiej optymalizować koszta usuwając kosztowne etaty.

Mniej niż rok zabrało firmom wytworzenie leku na COVID-19 dlatego, że korzystały one z dorobku państwowych uniwersytetów i licznych dofinansowań rządowych. Sam rynek prywatny nie dałby rady zwalczyć skutków pandemii. Innymi słowy prywatne firmy dostały kasę na produkcję leku, które masowo od nich odkupiły rządy. A firmy na tym skwapliwie skorzystały i zarobiły miliardy.

Nic dziwnego, że Biden postuluje uwolnienie patentów na szczepionki żeby biznes prywatny na nich nie zarabiał i tworzył barier ekonomicznych przed wyszczepieniem obywateli w biednych krajach. Zmutowany wirus, który dostanie się z Afryki czy Indii zabije ludzi w innych częściach świata. W naszym wspólnym interesie jest zatem aby jak najszybciej zaszczepić jak największą populację ludzi.

Dlatego wychodzenie z kryzysu pandemicznego staje się świetną okazją do spojrzenia na amerykańską i światową gospodarkę z zupełnie nowej perspektywy.

Śmiałe plany Bidena mogą być impulsem do zmiany relacji rządów z koncernami technologicznymi (walka o prawo do prywatności) jak i zmuszanie ich do płacenia uczciwych podatków. Oby.

Zeszły rok pokazał dobitnie, że korporacje (szczególnie te technologiczne) posiadające globalne możliwości oferowania swoich usług dbają tylko o swoje interesy i nie działają w interesie obywateli. Zyski ponad wszystko. Płacenie podatków? Nie ma takiej opcji.

Umowa społeczna, empatia, odpowiedzialny biznes - to wszystko nie jest ważne jeśli stoi na drodze do większych pieniędzy.

Te wszystkie zachwyty nad wyceną Tesli czy kryptowalut pokazują nie triumf kapitalizmu i wolnego rynku, ale jak bardzo chore są obecne mechanizmy rynkowe jakie stworzyliśmy i jak bardzo są one oderwane od rzeczywistości.

Z punktu widzenia nas - ludzi, którzy są zapatrzeni na technologie, żyją z nich i wpływają na ich rozwój naszym obowiązkiem jest też dbanie abyśmy dzięki innowacjom i postępowi nie doprowadzali do jeszcze większych wypaczeń i nierówności społecznych.

Wiem, że to może wydawać się dziwne osobie, które dopiero co zaczyna swoją przygodę ze światem startupów i zarabianiem pieniędzy niemniej taka jest rzeczywistość.

Większość z nas dzięki temu ląduję na górze tabeli przychodów - zarabiamy kilka razy średnią krajową, mamy zupełnie inne problemy, mieszkamy w dużych miastach i posyłamy swoje dzieci do dobrych szkół. Mamy inne problemy, potrzeby i możliwości.

Musimy sobie zdawać sprawę, że problemy i nierówności społeczne są nie tylko w San Francisco, ale również w całej Polsce. Bo technologia nie zna granic ani nie na narodowości (no, to może nie do końca jest prawdą patrząc co z nią robią chińscy komuniści).

I podobnie jak w USA te problemy pozostawione samym sobie zostaną zagospodarowane przez populistycznych polityków wcześniej czy później.

I wtedy nie będzie ważne, że ciebie stać na elektryczny rower, wczasy 3x w roku i prywatne szkoły dla dzieci - ci politycy wspierani przez wkurzonych, biednych ludzi zgotują ci piekło zamieniające demokrację w ponury żart starego satrapy.

Czego właśnie doświadczamy w Polsce od kilku lat.

PS Jeśli spodobał Ci się ten tekst to tutaj możesz mnie wesprzeć. Wyceniłem koszt miesięcznego wsparcia (8 wydań) na 12 złotych. Jeśli uznasz, że to co pisze i wiedza jaką przekazuję ma dla Ciebie sens to zapraszam do wspierania. Dziękuję!

SĄ TU JACYŚ GRACZE RPG? :)

Projekt nad którym pracuję od dwóch lat. Niedługo startuje kampania mojego projektu na Kickstarterze - softu do tworzenia mapy (fizycznych i cyfrowych) dla Mistrzów Gry i samych graczy. Jeśli jesteś ciekawa / ciekawy co z tego powstanie to kliknij proszę i śledź naszą kampanię tutaj.

Z góry dziękuję!!!

Dawid Podsiadło i Maciej Woć opowiadają w “Rozmowach Facebooka” o autentyzmie w mediach społecznościowych.

Gośćmi kolejnego odcinka "Rozmowy Facebooka" są Dawid Podsiadło i Maciej Woć, dyrektor zarządzający Sony Music Poland & Eastern Europe oraz menadżer artysty.

Podczas rozmowy Dawid i Maciej dzielą się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat prowadzenia kariery artystycznej i budowania wizerunku twórcy w mediach społecznościowych. Rozmawiają także o relacji twórca-menedżer oraz roli jaką odegrała społeczność Dawida wokół promocji płyty Małomiasteczkowy.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY TUTAJ >>

MOJĄ KSIĘGOWOŚĆ PROWADZI INFAKT

Co to dużo pisać - lubię inFakt. Korzystam z ich usług od ponad dekady. Nie raz mobilny dostęp do aplikacji ratował mi tyłek. A obecnie w prowadzeniu mojej małej firemki (tak, mam DJG) pomaga mi księgowy (Pan Wojtek). No więc polecam inFakt:)

🤖 PORTALE PRACY PRZYSZŁOŚCI

Rocket Jobs PL to job board dla marketingu i nowoczesnej sprzedaży. Just Join IT daje największy wybór polskim programistom. Jednak jak sami twierdzą, są czymś więcej niż tylko job boardami - to portale pracy przyszłości. Możecie przekonać się sprawdzając www.justjoin.it oraz www.rocketjobs.pl :)

Podcast Człowiek Biznes Technologia

Maciej Szczechura– o turystyce kiedyś oraz o turystyce jutra, czyli jak Covid 19 wpłynął na sposób podróżowania Polaków.

Zapraszamy Was do wysłuchania 53 odcinka podcastu, którego gościem jest Maciej Szczechura, członek zarządu Rainbow, drugiego największego touroperatora w Polsce. Maciek w odcinku opowiada o turystyce, o tym, kim obecnie jest turysta, w jaki sposób podróżuje i czym kieruje się przy wyborze wakacji. Rozmawiamy również o innowacjach i o rozwoju branży turystycznej, a także o tym, jaki wpływ ma pandemia COVID-19 na tę branżę i jak może wyglądać turystyka w przyszłości

POSŁUCHAJ PODCASTU TUTAJ >>

🍊 BAN TRUMPA NA FACEBOOKU PRZEDŁUŻONY

Decyzja Facebooka o zawieszeniu kont Donalda Trumpa na Facebooku i Instagramie została podtrzymana przez radę nadzorczą firmy. Ale Trump może uzyskać ponowne rozpatrzenie sprawy jeszcze w tym roku.

Facebook's Oversight Board, niezależne ciało ustanowione przez giganta społecznego do przeglądu treści-polityki decyzji, w środę wydał orzeczenie podtrzymujące decyzję Facebooka stycznia do zawieszenia byłego prezydenta USA. Trump został zawieszony na Facebooku i Instagramie w związku z jego rolą w ataku na Kapitol USA z 6 stycznia, który miał na celu obalenie wyborów w 2020 roku.

"Rada stwierdziła, że utrzymując bezpodstawną narrację o oszustwach wyborczych i uporczywe wezwania do działania, pan Trump stworzył środowisko, w którym możliwe było poważne ryzyko przemocy" - podała rada w oświadczeniu. "W czasie postów pana Trumpa istniało wyraźne, natychmiastowe ryzyko szkody, a jego słowa wsparcia dla osób zaangażowanych w zamieszki legitymizowały ich brutalne działania".

Dlaczego to jest ważne?

Zarząd zarzucił Facebookowi nałożenie "nieokreślonej i bezwarunkowej kary bezterminowego zawieszenia" Trumpa. Jako takie, Oversight Board powiedział, że "nalega, aby Facebook przeglądu tej sprawy do określenia i uzasadnienia proporcjonalnej odpowiedzi, która jest zgodna z zasadami, które są stosowane do innych użytkowników swojej platformy" - i powiedział, że firma musi zakończyć przegląd w ciągu sześciu miesięcy.

Facebook tymczasowo zamroził konta Trumpa na 7 stycznia do co najmniej inauguracji prezydenta Bidena, z CEO Mark Zuckerberg powołując się na potencjał dla trwającej przemocy dla decyzji. "Uważamy, że ryzyko związane z pozwoleniem prezydentowi na dalsze korzystanie z naszych usług w tym okresie jest po prostu zbyt duże" - powiedział wtedy Zuckerberg. Twitter zablokował Trumpa na stałe 8 stycznia, a inne firmy internetowe podjęły podobne działania, aby go "zdeplatformować".

💉 AMERYKA UWOLNI PATENTY NA SZCZEPIONKI?

Stany Zjednoczone poprą propozycję odstąpienia od ochrony własności intelektualnej dla szczepionek Covid-19, przyłączając się do wysiłków mających na celu zwiększenie globalnej podaży i dostępu do ratujących życie zastrzyków, ponieważ przepaść między bogatymi i biednymi krajami powiększa się.

"Jesteśmy za zwolnieniem w WTO, jesteśmy za tym, co zwolennicy zwolnienia próbują osiągnąć, czyli za lepszym dostępem, większymi możliwościami produkcyjnymi, większą liczbą strzałów w broń" - powiedziała w wywiadzie w środę Katherine Tai, przedstawicielka USA ds. handlu.

Dlaczego to jest ważne?

Administracja Bidena będzie teraz aktywnie uczestniczyć w negocjacjach Światowej Organizacji Handlu i zachęcać inne kraje do poparcia "uwolnienia" praw do szczepionek, powiedziała Tai.

Przyznała, że rozmowy potrwają długo i "nie będą łatwe", biorąc pod uwagę złożoność problemu i fakt, że WTO z siedzibą w Genewie jest organizacją kierowaną przez członków, która może podejmować decyzje tylko w oparciu o konsensus.

👬🏻 CYFROWY BLIŹNIAK Z COVID-19

Naukowcy tworzą "cyfrowe bliźnięta" pacjentów z koronawirusem, aby lepiej badać COVID-19.

Szacuje się, że 1 na 20 pacjentów z wirusem COVID-19 może cierpieć z powodu długotrwałych skutków, ale lekarze nadal nie wiedzą dlaczego i jak najlepiej się nimi opiekować. "Cyfrowe bliźnięta" mogą przyspieszyć działania mające na celu zbadanie skutków koronawirusa. "Cyfrowy bliźniak" to wirtualna reprezentacja obiektu, systemu lub, w tym przypadku, pacjenta z COVID-19.

Dlaczego to jest ważne?

Wykorzystując moc obliczeniową i infrastrukturę przechowywania danych firmy Dell, i2b2 transSMART pobierze anonimowe dane pacjentów, począwszy od rejestrów szpitalnych po bieżące informacje z urządzeń typu wearables.

Powstałe w ten sposób cyfrowe bliźniaki zostaną udostępnione naukowcom z ponad 200 szpitali i ośrodków badawczych z całego świata, którzy będą mogli przeprowadzić miliony zindywidualizowanych symulacji leczenia, aby określić najlepsze możliwe terapie dla pacjentów na podstawie ich własnej historii medycznej, a wszystko to w ułamku czasu, który byłby wymagany w przypadku rzeczywistych prób.

Pierwsza runda obejmie 70 000 "cyfrowych bliźniaków", z możliwością stworzenia do 2 milionów w ciągu najbliższych czterech lat.