• TECHNOFOBIA
  • Posts
  • Sekrety OnlyFans | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Sekrety OnlyFans | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Biznes rozkwitł w zeszłym roku dla OnlyFans, platformy społecznościowej, która stała się wręcz rajem dla twórców sprzedających treści o charakterze seksualnym.

Umówmy się co do jednego – nie jest to nic szczególnie nowego, ale ta szturmem wdarła się w świadomość internautów.

Co stoi za jej sukcesem?

Zeszłego sierpnia firma ogłosiła wyniki finansowe za rok zakończony 30 listopada 2021. Przychody netto wzrosły wówczas o 160%, czyli do 932 milionów dolarów, a firma miała zyski przed opodatkowaniem w wysokości 433 milionów dolarów (wzrost z 61 milionów dolarów w 2020 roku), co jest jej największym rocznym wzrostem zysków.

Twórcy korzystający z OF zarobili łącznie 3,86 miliarda dolarów w 2021 roku, co stanowi wzrost o 115% w stosunku do poprzedniego okresu. Dzięki temu płatności firmy dla twórców wyniosły ponad 8 miliardów dolarów od momentu założenia portalu w 2016 roku.

Przychody brutto (tj. płatności fanów bez podatków) również wzrosły ponad dwukrotnie: do 4,8 miliarda dolarów.

Powiększyła się też liczba twórców o 34%, do 2,16 mln, a liczba użytkowników na chwilę obecną wynosi 188 milionów. To przyrost o 128%.

Ogromny wzrost i ogromne przychody. Branża rozrywki dla dorosłych jest szczodrym rynkiem. Generuje większe przychody niż trzy wielkie amerykańskie sieci telewizyjne ABC, CBS i NBC razem wzięte.

Dziś sprawdzimy, skąd wziął się tak szybki wzrost brytyjskiej firmy. A wszystko zaczęło się dość niewinnie. Brytyjski przedsiębiorca Tim Stokely założył OnlyFans w 2016 roku. Rozpoczął swoją przygodę od pożyczenia od swojego ojca 10,000 funtów.

Nie było to jego pierwsze doświadczenie z biznesem. Wcześniej tworzył GlamWorship, Customs4u, 121with. Pierwsze dwie firmy kręciły się wokół branży dla dorosłych i łączeniu twórców z odbiorcami.

121with działał jako serwis łączący handlowców z użytkownikami poszukującymi wiedzy w dziedzinach od hydrauliki i stolarstwa po nieruchomości.

Po wcześniejszych niepowodzeniach Tim świetnie zrozumiał, na czym polega relacja twórcy i fana. Wizja była prosta – zapewnić miejsce twórcom, którzy byli marginalizowani na każdej innej platformie społecznościowej. Oprócz tego, jedną z zasadniczych różnic miało być wprowadzenie płatności za oglądane treści.

Trzy lata później zaczęła się pandemia. Ludzie zostali w domach. Zamknęły się wszystkie miejsca z rozrywką, w tym te, które działały dla uciechy dorosłych. Hormony zaczęły buzować. Pandemia pandemią, ale przecież potrzebna jest nam rozrywka, prawda?

Portal Tima był gotowy na tę okoliczność. Do końca 2020 roku firma zwiększyła swoje przychody o zdumiewające 540%, osiągając 400 milionów dolarów. A w kolejnym jeszcze dokręciła śrubę i wystrzeliła w kosmos.

Trafienie w idealny moment często jest kluczowe w rozwoju biznesu i w tym przypadku niewątpliwie odegrało dużą rolę w wejściu OF na taki pułap przychodów.

Jednak to tylko niewielki czynnik sukcesu. Po bliższej analizie możemy zauważyć, że firma wykorzystuje model wzrostu, który można przenieść na inne branże.

NAJWAŻNIEJSZE POWODY WZROSTU

Zaraz po uruchomieniu strony Tim zatrudnił gościa, który znał na wylot branżę dla dorosłych – Billa Foxa, a ten pomógł mu w pierwszej fazie rozwoju projektu. To on rekrutował aktorów filmów 18+ i wprowadzał ich na platformę. To dzięki niemu Anglicy poznali przemysł dla dorosłych.

Aplikacji udało się pozyskać dużą liczbę twórców dzięki lukratywnemu programowi poleceń, który zachęcał do zapraszania innych osób z ich kręgów społecznych i zawodowych.

Program gwarantował 5% udziału w zarobkach poleconego twórcy, aż do miliona dolarów, dla każdego, kto poleci innym aplikację. Nie było żadnych ograniczeń co do liczby twórców, których można polecić, ani maksymalnego limitu zarobków z rekomendacji.

Program poleceń okazał się ogromnym sukcesem. W przypadku Ubera, czy AirBnB zarabianie pieniędzy jest liniowe. Natomiast w Only Fans te zarobki się pomnażają.

Możesz jeździć jednym samochodem na raz i wynajmować ograniczoną liczbę nieruchomości, ale nie ma górnej granicy liczby osób, które zapłacą za zaspokojenie swoich pragnień.

Pierwsi użytkownicy platformy zgarnęli ogromne sumy w miesięcznych premiach za rekomendacje i chętnie do udziału zapraszali innych z branży.

W maju 2020 roku Stokely ogłosił, że jego platforma pozyskuje od 6 000 do 8 000 nowych twórców i około 200 000 nowych użytkowników każdego dnia. Właśnie w tym czasie firma wdrożyła roczne wygaśnięcie bonusów za polecenie.

Mimo zmarginalizowanych treści, OF w sprawny sposób wykorzystał influencerów i ich działalność w mediach społecznościowych. Na początku wykorzystali Twittera. W tym celu stworzyli Fanscope, czyli pierwszy produkt, który miał pomóc twórcom wykorzystać twitterowe przypomnienia.

Wypuścili go zaledwie po trzech miesiącach od wprowadzenia płatności. Jak dokładnie to działa?

Fanscope można określić jako żywą wersję Cameo. Twórcy mogą rozpocząć sesję Fanscope za pośrednictwem OnlyFans, a link do transmisji automatycznie publikuje się na Twitterze.

Aby obejrzeć strumień na żywo, obserwujący muszą kliknąć link i założyć konto. Ten ruch zebrał sporo nowych użytkowników do aplikacji. Głównie przez niską barierę wejścia. Nowi odbiorcy mogli zobaczyć, czego oczekiwać od nowego serwisu bez inwestowania jakichkolwiek pieniędzy.

Platforma świetnie wykorzystuje do swoich celów inne social media jak Instagram i Snapchat. Obserwujący na tych kanałach to często darmowy fundament, na którym buduje swoją potęgę.

Dzięki nim taśmowy sposób zdobywa nowych konsumentów. Najlepszym przykładem jest Bella Throne, była gwiazda Disneya. W sierpniu 2020 miała lekko ponad 20 milionów obserwujących.

W ciągu 1 dnia od rejestracji na platformie, zarobiła milion dolarów. Po prostu przeniosła swoją ogromną widownię do OnlyFans.

Cały biznes można określić jako kulturę influencerów na sterydach. Artystom, którzy specjalizują się w występach na żywo odpadły dwa spore problemy. Bezpieczeństwo i brak pośredników, co daje im bliski kontakt z klientami.

Tak podsumował to Tim Stokely:

I saw how much brands were making off influencers, and I thought, what if there was an even simpler way for these creators to get paid

Platforma ma kilka możliwości. Na pierwszym darmowy poziomie jest możliwość wykupienia abonamentu, którego minimalna cena to 4,99 dolarów miesięcznie. Maksymalnie zapłacić można 49,99 dolarów miesięcznie.

Dzięki temu, do kwietnia 2022 OnlyFans wypłacił twórcom na platformie ponad 5 miliardów dolarów. Wypłacają 80% zarobionych pieniędzy i zachowują 20% zarobków jako opłatę.

Porównaj to z większością stron z kamerami internetowymi, które zabierają około 70% zarobków twórcy. Propozycja OF to był no-brainer dla artystów.

Oprócz subskrypcji twórcy mogą pobierać opłaty za indywidualne treści, dedykowane i specjalne wiadomości, takie jak niestandardowe w postaci wideo.

Ponadto aplikacja pozwala na płatne wyświetlanie treści i napiwki poza opłatą abonamentową. W postpandemicznym świecie, w którym gospodarka seksualna była jedną z najbardziej dotkniętych przez globalne blokady, OnlyFans nie tylko dał twórcom możliwość rozwoju, ale także całkowitą autonomię nad ich treścią, bazą klientów i cenami.

Podczas gdy popularni influencerzy zgarniają duże kwoty, zdecydowana większość dopiero rozwija skrzydła.

Ten wysoce konkurencyjny krajobraz dał szansę sporych zarobków dla agencji konsultingowych, marketerów, konsultantów SEO, naukowców danych, freelancerów marketingowych na Fiverr i z innych platform promocyjnych.

Pod koniec 2020 roku serwis zyskiwał około 500 tys. nowych użytkowników każdego dnia. Problemem był duży % rezygnacji z płatnych subskrypcji. W tamtym czasie wynosił około 50%.

A to wymusza stałe docieranie i zapraszanie nowych subskrybentów.

Powstanie całej bazy konsultantów wokół OnlyFans tylko wzmacnia pozycję platformy.

ŚWIETLANA PRZYSZŁOŚĆ?

Jednym ze strategicznych celów serwisu jest utrzymanie i promowanie swojej marki poza obecne ramy. Amrapali “Ami” Gan, czyli nowa CEO chce wkroczyć w nowe rynki, głównie przy pomocy OnlyFans TV. OFTV to darmowa platforma do streamingu i wideo na żądanie.

Influencerzy mogą udostępniać na niej filmy swoim fanom do oglądania z telefonu, tabletu i smart TV. Co istotne, ta usługa wyklucza pornografię.

Firma próbuje zwerbować popularne gwiazdy na swoją platformę. W ostatnim czasie przejęli Chloe, Demi i Frankie Sims, czyli brytyjskie gwiazdy, które wcześniej występowały w reality show "The Only Way Is Essex".

W 2022 właściciele OF założyli nowy fundusz twórców o wartości 20 000 funtów, by pomóc czterem aspirującym muzykom rozpocząć karierę. Na platformę zaczynają docierać gwiazdy popkultury i sportu – CardiB, czy Floyd Mayweather.

Czy odejdą od treści pornograficznych? Wątpliwe. Aktualnie zdecydowana większość artystów i ich treści obraca się wokół tej branży.

Ostatniego lata firma wywołała wśród nich spore oburzenie po ogłoszeniu planów zakazu pornografii, powołując się na potrzebę zgodności z polityką swoich partnerów bankowych.

Jednak wspomniane plany zdążyli porzucić w ledwo tydzień, od ich ogłoszenia, bo jak sami wytłumaczyli: „zapewnili sobie gwarancję niezbędną do wspierania naszej zróżnicowanej społeczności twórców".

Spółka szuka też wsparcia z zewnątrz. Stąd wynikają nowe kierunki ekspansji. Content 18+ przyciąga nowych odbiorców, ale odpycha tym samym potencjalnych inwestorów.

Jednak i bez VC, biznes nadal przynosi ogromne zyski. Czy uda im się na stałe wejść do głównego nurtu i wtedy pozyskać dodatkowe fundusze?

Zobaczymy za kilka miesięcy.

Maciej Marek

Kiedy klikasz „Kupuję i płacę” – oni mówią: „Kupuje? Płaczmy!”

REKLAMA

Co się dzieje, kiedy w sklepie internetowym klikasz „Kupuję i płacę”? Jeśli akcja rozgrywa się w lutym, maju czy sierpniu, to pewnie nic groźnego. Kiedy jednak Twoje zakupy przypadają w Black Friday, to po drugiej stronie ekranu, w infrastrukturze IT tego sklepu może rozgrywać się prawdziwy dramat.

Najgorsze jest to, że za ten dramat częściowo odpowiedzialni są ludzie tacy jak ja. Jedno influencerskie polecenie może sprawić, że ten czy inny sklep internetowy zwyczaje padnie pod naporem tysięcy kupujących.

Dla właściciela biznesu e-commerce oznaczać to będzie nie tylko straty finansowe. O wiele trudniejsze do wygojenia będą straty wizerunkowe.

 Co więc zrobić, żeby przygotować swój sklep internetowy na Kurasińskiego i jemu podobnych?

Odpowiedź znajdziesz w darmowej publikacji, która wręcz ocieka wiedzą ekspercką.

Wydany przez poznańską firmę Centuria e-book „Jak wygrać Black Friday?” to prawdziwa kopalnia informacji dla tych, którzy obawiają się, czy ich sklep przetrwa rekordowy wzrost ruchu, do którego dochodzi w czasie największych promocji.

E-book zawiera porady 24 specjalistów z wiodących firm e-commerce oraz IT w Polsce, takich jak: Advox, Beyond.pl, Centuria, Indigo Nails, Martes Sport, Panda Group, Snowdog i Strix.

 Jeśli chcesz przygotować swój serwis e-commerce (od strony technicznej) na rekordowy wzrost ruchu w Black Friday, pobierz e-book, który… zepsuje Ci humor.

 Link

Jak powstała aplikacja Radia 357

REKLAMA

Pamiętasz poruszenie, które towarzyszyło akcji tworzenia Radia 357? Rzesza internautów wsparła pomysł stworzenia radia internetowego prowadzonego przez byłych pracowników „Trójki”. Dzisiaj radio doskonale sobie radzi, a codziennych audycji słuchają dziesiątki tysięcy odbiorców.

Niedługo po premierze aplikacja Radio 357 zanotowała szczytowe użycie na poziomie ponad 225.000 użytkowników jednocześnie. Szybko zdobyła 1 miejsce pod względem łącznej liczby pobrań w polskim App Store w kategorii Rozrywka, wyprzedzając Netflix i TikToka, a następnie 1 miejsce pod względem łącznej liczby pobrań w całym serwisie Apple.

Co wydarzyło się przed opublikowaniem? Jak powstawała aplikacja i co miało kluczowy wpływ na jej sukces?

Proces powstawania aplikacji był niezwykle szybki ze względu na wysokie oczekiwania odbiorców i niemałą chęć na wykorzystanie zainteresowania, jakie wytworzyło się wokół całego wydarzenia.

Za tempo i dopracowaną realizację odpowiada Escola, a tutaj przeczytasz, jak to wyglądało w praktyce: Powstanie Radia 357.

Skąd czerpać wiedzę o rozwiązaniach mobilnych?

25-26 Października w Warszawie odbywa się Mobile Trends for Experts. To konferencja poświęcona w całości rozwiązaniom mobilnym. Ta edycja to ponad 60 prelegentów, którzy wystąpią na 3 scenach, aby podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem w 6 obszarach tematycznych:

#marketing #banking #commerce #UXDesign #management #inspirations

To niepowtarzalna okazja, żeby dowiedzieć się, jak do rozwoju swoich projektów mobilnych podchodzą takie firmy, jak: Google, mBANK, Super-Pharm, inPost, Huawei, Bank SGB, czy Wirtualna Polska.

Do konferencji zostały 2 tygodnie, więc to najlepszy moment, aby zarezerwować miejsce dla siebie, dlatego przygotowałem dla Ciebie kod na 15% zniżki na bilety: AKMTC15.

Bilety zamówisz tutaj: Mobile Trends for Experts.

NEWSY WARTE TWOJEJ UWAGI:

26 Września (poniedziałek) o 19:14 czasu amerykańskiego, Nasa rozbiła statek kosmiczny o asteroidę. Misja Double Asteroid Redirection Test ma na celu sprawdzenie, jak bardzo uderzenie zmieniło ruch asteroidy. Jest to część eksperymentu związanego z obroną planetarną. Agencja weryfikuje, czy możliwe jest przekierowanie ścieżki asteroidy zmierzającej w kierunku Ziemi. Pojawiły się zdjęcia, które pokazują uderzenie, jakie sonda kosmiczna NASA wykonała na asteroidzie. Uderzenie pozostawiło duże wgniecenie w asteroidzie. Jednak minął miesiące, zanim naukowcy będą mogli stwierdzić, czy test się udał.

Netflix buduje studio gier, aby tworzyć oryginalne gry bez reklam lub zakupów w aplikacji. Siedziba studia będzie w stolicy Finlandii — Helsinkach. W tym regionie jest wielu specjalistów w dziedzinie gier. Firma coraz bardziej skupia się na tworzeniu oryginalnych treści, aby zdobyć więcej subskrybentów. Netflix twierdzi, że miną lata, zanim studio wyda swój pierwszy projekt.

Samsung Display i Intel pracują razem nad wysuwanymi komputerami PC. Podczas Keynote Intel Innovation. Firmy pokazały prototyp, który przesuwa się z 13-calowego tabletu na 17-calowy wyświetlacz. Intel przedstawił również oprogramowanie, które łączy komputery z procesorem Intela ze smartfonami. Przesuwany PC to wciąż tylko koncepcja i nie ma słowa na temat tego, kiedy stanie się rzeczywistością.

Google pokazał garść nowych sposobów na przeszukiwanie internetu podczas corocznej imprezy Search On. Firma stara się znaleźć bardziej naturalne i wizualne sposoby dla ludzi, aby korzystać z wyszukiwarki i uzyskiwać wyniki. Chcą całkowicie zmienić system wyszukiwania, aby wykorzystać postępy w AI. Wejścia i wyjścia wyszukiwania stają się z czasem bardziej wielozmysłowe.

Nowy system firmy Meta, Make-A-Video, potrafi tworzyć filmy z przybliżonych opisów scen. Klipy mają długość tylko do pięciu sekund i nie zawierają dźwięku. Make-A-Video jest obecnie zamknięty dla publiczności. Firma planuje udostępnić publicznie demo, ale nie podała, kiedy i jak ograniczony będzie do niego dostęp.

Google zamyka Stadię, czyli serwis gier w chmurze opracowany i prowadzony przez Google. Niedawno Stadia rozpoczęła przebudowę swojej aplikacji internetowej, a na kilka godzin przed ogłoszeniem wyłączenia wydała nową grę. Pracownicy zostali poinformowani o zamknięciu na wirtualnym spotkaniu 45 minut przed podaniem tej wiadomości publicznie. Google w zeszłym roku zamknął dział Stadia Games and Entertainment w podobny sposób, informując o decyzji pracowników na kilka minut przed publicznym komunikatem.