• TECHNOFOBIA
  • Posts
  • Wpływ Smartfonów na Twój 🧠 | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Wpływ Smartfonów na Twój 🧠 | TECHNOFOBIA | Newsletter Artura Kurasińskiego

Każdy system, od gier wideo po sieci społecznościowe, wykorzystuje fundamentalne ludzkie pragnienie informacji zwrotnej. Sprzężenie zwrotne wyzwala dopaminę, co prowadzi do powstania ciągłych pętli wciągających nas w cykl coraz większej stymulacji. W efekcie coraz bardziej ignorujemy to, co dzieje się w świecie rzeczywistym.

Smartfony są niezaprzeczalnie narzędziem, bez których 99% społeczeństwa nie wyobraża sobie życia. Jest niewiele zadań, którymi smartfon nie sprosta. Jednak wygoda ma swoje minusy.

Badania pokazują, że smartfony mogą zmienić sposób funkcjonowania naszego mózgu. Odkryto, że samo posiadanie smartfona w pobliżu może zakłócać zdolność myślenia, nawet gdy telefon jest wyłączony. 

W 2007 roku na rynku pojawił się pierwszy iPhone. Apple przedstawiło to urządzenie jako rewolucyjne połączenie telefonu komórkowego, iPoda i komunikatora internetowego, zamknięte  w jednym eleganckim opakowaniu bez fizycznych przycisków, oparte wyłącznie na ekranie dotykowym. 

Urządzenie to było wyposażone jedynie w 16 podstawowych aplikacji i nie miało własnej biblioteki aplikacji. To zapoczątkowało głębokie zmiany w naszej interakcji z technologią. 

W miarę jak smartfony ewoluowały, stawały się coraz szybsze i sprytniejsze, a ich oprogramowanie coraz bardziej wyrafinowane. 

Wkrótce aplikacje zaczęły oferować usługi, ale wraz z tymi udogodnieniami pojawiły się algorytmy zaprojektowane tak, aby przyciągać i utrzymywać naszą uwagę. Był to kolejny, duży krok do zmiany naszej interakcji ze światem.

Już w 2008 roku, gdy wciąż zapoznawaliśmy się ze smartfonami, psychiatra UCLA Gary Small zaczął wydawać ostrzeżenia o ich wpływie na ludzi. 

Sugerował, że intensywne korzystanie z tych urządzeń może przekształcać nasze mózgi, zmniejszając naszą zdolność do angażowania się w interakcje „twarzą w twarz” i interpretowanie sygnałów niewerbalnych. W tamtym czasie, gdy iPhone miał zaledwie rok, jego stwierdzenia poruszyły społeczność naukową. Były określane jako intrygujące i prowokujące, ale brak było dowodów na ich słuszność.

Po ponad dekadzie przyglądamy się tym obawom ponownie, lecz ze świeżym spojrzeniem.

JAKI MNIEJ OCZYWISTY WPŁYW NA NASZE ZDOLNOŚCI UMYSŁOWE MOGĄ MIEĆ SMARTFONY?

W miarę pogłębiania się badań staje się jasne, że nawet codzienne zjawiska, takie jak uczucie niepokoju, gdy jesteśmy oddzieleni od naszych telefonów, wskazują na głębsze zmiany poznawcze.

W swojej książce „How to Break Up with Your Phone”, Catherine Price omawia koncepcję „ciągłej częściowej uwagi”, zjawiska, w którym ludzie dzielą swoją uwagę między zadaniami, jak choćby rozmowa podczas przewijania mediów społecznościowych lub oglądania telewizji. 

Price twierdzi, że ta powszechna próba zwiększenia produktywności w rzeczywistości pogarsza nasze zdrowie poznawcze. Angażowanie się w ciągłą wielozadaniowość nie tylko utrudnia głębokie, złożone myślenie, ale także zakłóca zdolność mózgu do przenoszenia krótkoterminowych doświadczeń do pamięci długoterminowej. 

W rezultacie rozproszona uwaga może prowadzić do gromadzenia zapomnianych doświadczeń i zmniejszać naszą zdolność do tworzenia trwałych wspomnień.

A jak wygląda kwestia uzależnienia?

Na przykład nomofobia – strach przed byciem bez telefonu – jest prawdziwym i rosnącym problemem, co potwierdziają badania dr. Larry'ego Rosena. W jego eksperymentach uczestnicy byli monitorowani pod kątem reakcji na stres, gdy słyszeli powiadomienia z telefonu, ale nie mieli do niego dostępu. Wyniki wykazały zwiększony poziom lęku i zmniejszoną zdolność czytania ze zrozumieniem.

W latach 2019-2023 średni czas spędzany przed ekranem urządzeń mobilnych wzrósł o 23%, z prawie 3 godzin do prawie 4 godzin dziennie. Przeciętna osoba sprawdza swój telefon 96 razy dziennie. 

Badania w dziedzinie neuroobrazowania sugerują, że nadmierne korzystanie ze smartfonów działa jak uzależnienie i części mózgu odpowiedzialne za uwagę i kontrolę impulsów.

Wpływ ten rodzi kolejne pytania – jak temu zapobiegać, zwłaszcza w przypadku dzieci, których mózgi dopiero się rozwijają.

Obawy podnoszą nie tylko naukowcy, ale również niektórzy twórcy urządzeń, jak na przykład Tony Fadell z oryginalnego zespołu iPhone'a. Fadell zakwestionował szerszy wpływ smartfonów, porównując ich wprowadzenie do uwolnienia „bomby atomowej” informacji, mogącej „wysadzić ludzkie mózgi” dezinformacją.

Nie chodzi tylko o producentów smartfonów. Ogromna odpowiedzialność za problem spada na platformy social mediowe, które odchodzą od pierwotnego celu społecznościowego i coraz bardziej stają się platformami uwagi – następuje ich „tiktokenizacja”.

Uzależniający design w mediach społecznościowych, często porównywany do taktyk kasynowych, został dogłębnie przeanalizowany. Funkcje takie jak „swipe to refresh”, działająca jak automat do gry, zostały zaprojektowane tak, aby zmaksymalizować oczekiwanie na nagrody, potencjalnie wyzwalając większe uwalnianie dopaminy niż same nagrody.

Dodatkowo nieskończone przewijanie i funkcja autoodtwarzania zachęcają do bezmyślnego zaangażowania. 

Badanie z 2022 r. wykazało znaczny spadek umiejętności czytania ze zrozumieniem, gdy treści są konsumowane na ekranie w porównaniu z wersją papierową, mimo że tekst jest identyczny. 

Zjawisko to jest częścią tzw. „drenażu mózgów”, opisanego przez naukowców z University of Chicago, którzy odkryli, że posiadanie smartfona w tym samym pomieszczeniu, nawet jeśli jest on wyłączony, może znacznie zmniejszyć koncentrację, pamięć i zdolność rozwiązywania problemów. 

Dzieje się tak, ponieważ mózg ma ograniczoną zdolność do przetwarzania informacji i musi pracować ciężej, aby zignorować potencjalne rozpraszanie przez telefon, tym samym pogarszając koncentrację na innych zadaniach.

Smartfony mają również ogromny wpływ na poziom stresu. Ciągłe powiadomienia mogą warunkować nasz mózg do ciągłego stanu czujności i niepokoju, podobnie jak w przypadku psów Pawłowa. 

Ponadto sposób prezentowania informacji w mediach społecznościowych – od doomscrollingu po autodiagnozowanie trendów na platformach takich jak TikTok – dodatkowo nasila stres i niepokój.

CZY KORZYSTANIE Z SOCIAL MEDIÓW MA SAME NEGATYWNE SKUTKI? 

Otóż badanie z 2023 roku z udziałem ponad 50 000 uczestników wykazało, że umiarkowane zaangażowanie w mediach społecznościowych, wynoszące około 30 minut dziennie, może mieć pozytywny wpływ. Natomiast przekroczenie tej granicy niesie ze sobą negatywne skutki. 

Granica między korzystnym a szkodliwym korzystaniem z technologii często się zaciera i zależy od sposobu, w jaki z niej korzystamy.

Oczywiście Apple i Google pozwalają ograniczyć korzystanie z social mediów, natomiast największym wyzwaniem jest zachęcenie użytkowników do włączenia tych funkcji.

W ostatnich latach pojawił się trend, który można nazwać „rewolucją anty-smartfonową”. Ludzie celowo przechodzą ze smartfonów na prostsze „głupie telefony”, by odzyskać skupienie na świat rzeczywisty i pewnego rodzaju spokój ducha. 

Wiele osób, które zdecydowały się na korzystanie ze stupid phones wspomina o licznych korzyściach tego rozwiązania. A wśród nich, m.in.: powrót radości z życia czy zwiększenie produktywności i kreatywności.

Brak wielu aplikacji na podstawowej wersji telefonu doprowadza do „nudy”, które napędza naszą kreatywność.

Jednak odrzucenie smartfonów nie jest dla wszystkich. Proste telefony mają mnóstwo ograniczeń, jak brak niezbędnych aplikacji (np. Mapy czy aparaty). Po prostu ich funkcjonalność jest ograniczona do minimum, co przy tak scyfryzowanym świecie często jest nierealistyczne przy codziennym funkcjonowaniu. Brakuje złotego środka, który połączyłby dwa światy. 

Dochodzimy do społecznej rozmowy na temat roli technologii w naszym życiu i tego, w jaki sposób możemy osiągnąć zdrowsze relacje z naszymi urządzeniami cyfrowymi.

Badania wskazujące, jak smartfony mogą przekształcać nasze mózgi, rzeczywiście skłaniają do myślenia. Mamy do czynienia z realną możliwością, że miliony, a nawet miliardy ludzi na całym świecie doświadczają osłabienia pamięci, zmniejszonej koncentracji, zmniejszonej objętości istoty szarej i zwiększonego niepokoju w wyniku chronicznego korzystania ze smartfonów. 

Na koniec dnia i tak odpowiedzialność jest po naszej stronie. To my mamy możliwość kontrolowania i ograniczania użytkowania smartfonów. A więc, jak wygląda Twoje korzystanie ze smartfona?

Maciej Marek

Główne źródła:
LINK 1
LINK 2
LINK 3

TRENDY, BIZNES, TECHNOLOGIA 📈 

Wczoraj po raz pierwszy od premiery otworzyliśmy dostęp do TREBIT - Trendy, Biznes, Technologia, mojego nowego projektu, który buduję z Boguszem Pękalskim.

Naszą misją jest wyszukiwanie najnowszych trendów biznesowych i technologicznych, i pokazywanie Ci, jak możesz je od razu wdrożyć.

Zespół researcherów przeszukuje ponad 200 starannie wyselekcjonowanych źródeł(darmowych i płatnych), by znaleźć kierunki rozwoju, o których nikt jeszcze nie mówi. To wiedza, której nie znajdziesz w mainstreamowych mediach.

Raporty to esencja wiedzy w skondensowanej, praktycznej formie. Bez lania wody - same konkrety, poparte sprawdzonymi źródłami.

W ramach subskrypcji otrzymujesz dostęp do raportów trendowych, społeczności, archiwum, bazy wiedzy.

Na pokładzie mamy już ~200 osób (przedsiębiorców, CXO i specjalistów w swoich dziedzinach).

Jeśli chcesz być na bieżąco z trendami jutra, to zobacz tutaj:

👉️ www.trebit.pl

"CHCESZ POMÓC ZWIERZĘTOM W SCHRONISKU NA PALUCHU? KUP MOJĄ I KRZYSZTOF DOMARADZKI KSIĄŻKĘ+EBOOK+AUDIOBOOK Z 50% ZNIŻKĄ A MY Z TEGO ODDAMY POŁOWĘ PRZYCHODU NA PSY I KOTY... 👇️

Kilka tygodni temu rozdawałem swoje przeczytane książki w zamian za "co łaska" na wsparcie kotów i psów ze schroniska na warszawskim Paluchu. 

Bardzo dużo osób pomogło w ten sposób (za co dziękuję). Padło kilka razy pytanie czy kiedyś będą też książki nowe.

No to teraz już są :)

Standardowa cena za zestaw książka papierowa w twardej oprawie (418 stron) + Ebook + Audiobook (12,5 godzin) wynosiła 115 zł.

Od dziś do końca wakacji za taki sam zestaw zapłacisz TYLKO 57,50 zł plus koszta transportu (przy zakupie koniecznie podaj kod: KOTOKSIĄŻKA).

Z tej kwoty przekażemy 50% na schronisko na Paluchu.

Zapraszamy do zakupów i wsparcia: https://startupowcy.pl/

📰 NEWSY WARTE TWOJEJ UWAGI

W aplikacji Wiadomości w iOS 18, tym samym zastępując przestarzałe SMSy w komunikacji między Androidem a iOS. RCS zaoferuje m.in. informacje o pisaniu, potwierdzenia dostarczenia, dłuższe wiadomości i multimedia w wyższej jakości. Decyzja Apple prawdopodobnie wynika z chęci zadowolenia unijnych regulatorów rozważających objęcie iMessage przepisami Aktu o rynkach cyfrowych.

Podczas dorocznego spotkania w Austin w Teksasie, akcjonariusze Tesli przegłosowali przywrócenie kwestionowanego pakietu wynagrodzeń Elona Muska z 2018 roku, wartego 56 miliardów dolarów, mimo wcześniejszego orzeczenia sądu w Delaware nakazującego jego uchylenie. Głosowanie, które nie unieważnia decyzji sądu, odbyło się po tym, jak Musk ogłosił wyniki finansowe firmy i nadchodzące dostawy produktów. Akcjonariusze zatwierdzili również przeniesienie siedziby Tesli z Delaware do Teksasu, gdzie znajduje się największa fabryka producenta samochodów elektrycznych w USA.

Departament Sprawiedliwości złożył pozew przeciwko Adobe, oskarżając firmę o ukrywanie wysokich opłat za subskrypcje i utrudnianie klientom wypowiadania umów. Adobe miało automatycznie zapisywać użytkowników na najdroższe plany subskrypcyjne bez klarownej informacji o warunkach oraz zniechęcać do rezygnacji poprzez skomplikowany proces i wysokie opłaty za wcześniejsze zakończenie umowy, sięgające nawet setki dolarów.

Nvidia odnotowała oszałamiający wzrost wartości rynkowej o ponad 900% od końca 2022 roku, tym samym osiągając kapitalizację przekraczającą 3,33 biliona dolarów. W czerwcu 2024 dołączyła do ekskluzywnego klubu firm o wartości rynkowej powyżej 3 bilionów dolarów, w którym znajdują się również Apple i Microsoft. Sukces Nvidii jest w dużej mierze napędzany jej wiodącą rolą w rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji (AI) oraz dominacją na rynku chipów.

Jak Ci się podoba dzisiejsze wydanie?

Login or Subscribe to participate in polls.